Na początku stycznia odeszła od nas pani Józia Maczulska; ostatnia Polka w Tłumaczu i ostatnia żyjąca obywatelka II Rzeczpospolitej. Niezwykła rodaczka, która była jedną ze strażniczek polskości na Kresach. Chcemy, by pamięć o tej niezwykłej postaci, nigdy nie zginęła. Apelujemy o wsparcie inicjatywy postawienia pomnika na jej grobie w Tłumaczu, by w ten sposób oddać hołd Kresowiaczce i pozostawić po niej ślad w jej ukochanym mieście.
(więcej…)
Na początku stycznia odeszła od nas pani Józia Maczulska; ostatnia Polka w Tłumaczu. Niezwykła rodaczka, która była jedną ze strażniczek polskości na Kresach. Jej życiu został poświęcony w całości reportaż programu Studio Wschód. Pokazuje on archiwalne nagrania z wizyt u pani Józi, przedstawia jej niezłomną postawę i prezentuje wspomnienia osób, które ją poznały. Reportaż można obejrzeć już w Internecie.
(więcej…)
Dzisiaj w TVP Polonia emisję miał reportaż programu Studio Wschód dotyczący pani Józefy Maczulskiej, zwanej „ostatnią Polką w Tłumaczu”. Nasza niezwykła rodaczka zmarła na początku stycznia. Odcinek poświęcony jest jej w całości, ukazuje jej patriotyzm, przywiązanie do ojcowizny, przedstawia tragiczną historię życia. Wypowiadają się jej przyjaciele – osoby która od lat odwiedzały panią Józię.
(więcej…)
Nie żyje ostatnia obywatelka „polskiego Tłumacza”, pani Józefa Maczulska. Do końca swojego życia, naznaczonego cierpieniem i tragediami, pozostała wierna Polsce. Tam w Tłumaczu, na skrawku ziemi w starej rozpadającej się chacie, cały czas istniała II Rzeczpospolita. Pani Józia nigdy nie przyjęła ukraińskiego obywatelstwa. Teraz to małe miasto na skraju Pokucia, już nigdy nie będzie takie same dla przyjeżdżających tam Polaków.
(więcej…)
– Ja już 60 lat jestem sama, to i czekam śmierci. Bardzo bym tęskniła, gdybym wyjechała. Za swoim Tłumaczem. I za tą chatą. Kocham to miejsce – mówi pani Józia, gdy po raz kolejny proponujemy jej przyjazd do Polski. Naszej rodaczce cały czas potrzebna jest pomoc. Właśnie organizujemy wyjazd, podczas którego odwiedzimy ją oraz innych potrzebujących Polaków z Kresów.
(więcej…)
Aż trudno sobie wyobrazić, że 91-letnia dziś kobieta przeżyła tyle lat w rozpadającej się chacie: bez prądu, ogrzewania, bieżącej wody. W chałupie, która grozi zawaleniem, z odpadającymi dachówkami i dziurami w ścianach większymi niż drzwi czy okna. Tragiczna historia ostatniej Polki w Tłumaczu pokazuje, jaki los spotkał naszą rodaczkę ze skraju Pokucia. Mimo życiowego dramatu nie traci ona pogody ducha, a Fundacja Studio Wschód robi wszystko, by ułatwić jej funkcjonowanie i podnieść na duchu.
(więcej…)