Polsko-ukraińska tragedia w Peresołowicach

You are currently viewing Polsko-ukraińska tragedia w Peresołowicach

Mordu na Ukraińcach mieszkających we wsi Peresołowice (pow. hrubieszowski) dokonali funkcjonariusze MO 27 października 1944 roku – 78 lat temu.

Do pierwszych mordów doszło tutaj wiosną tego roku, gdy banderowcy zamordowali polskie małżeństwo Wronów. Następny atak wydarzył się 25 października – podczas nocnego ataku z rąk ukraińskich zginęło ośmiu Polaków, w tym także jednoroczne dziecko. Ogółem w okresie 1943-44 w Peresołowicach UPA zabiła 14 Polaków.

Następnego dnia we wsi pojawili się polscy milicjanci, mieli aresztować Ukraińca Antoniego Makowskiego. Jednak podczas próby ujęcia Makowskiego, z jego domu wybiegło dwóch uzbrojonych ludzi. Otworzyli oni ogień do milicjantów i wraz z Makowskim zbiegli, w efekcie dwóch funkcjonariuszy zginęło, a trzeci został ranny.

W odwecie jeszcze tego popołudnia do wsi przybyła MO z posterunku w Trzeszczanach. Milicjanci aresztowali 13 osób (przekazanych do aresztu hrubieszowskiego) i spalili 9 ukraińskich gospodarstw, podczas akcji zabili jedną staruszkę. Z kolei tej nocy ukraińska partyzantka zamordowała dwie polskie rodziny, a należące do nich domy tak samo spaliła.

27 października, prawdopodobnie w odwecie za odwet, w Peresołowicach ponownie pojawili się funkcjonariusze MO. Tym razem zamordowali około 30 osób narodowości ukraińskiej i spalili 5 gospodarstw.

Zobacz również: