20 listopada 1943 roku, 79 lat temu, na Wołyniu rozpoczęła się pierwsza konferencja niewolonych narodów Wschodniej Europy i Azji.
Spotkanie odbyło się z inicjatywy dowództwa Ukraińskiej Powstańczej Armii, w którym pojawiła się idea zjednoczenia wszystkich struktur i organizacji niepodległościowych wśród narodów Związku Sowieckiego pod jednym sztandarem. UPA zwróciła się więc do nich z apelem do nawiązywania wspólnych kontaktów i przechodzenie na jej stronę by „rozwinąć wspólną walkę z imperialistycznymi drapieżnikami – Moskwą i Berlinem (…)”.
Konferencja miała miejsce w pobliżu kontrolowanej przez UPA wsi Budieraż w obecnym obwodzie rówieńskim, uczestniczyli w niej (oprócz Ukraińców) wysłannicy z Gruzji, Azerbejdżanu, Armenii, Białorusi, Kazachstanu oraz kilku innych pomniejszych narodów Syberii i Powołża. Zgromadzeniu przewodzili działacze banderowscy, m.in. Dmytro Klaczkiwski, obecny na nim był także Roman Szuchewycz, głównodowodzący UPA.
Zebranym udało się uzgodnić koncepcję utworzenia wspólnej dla narodów sowieckich platformy antykomunistycznej, która miałaby koordynować ich działania dążące do wyzwolenia się spod czerwonej władzy Moskwy i jej obalenia. Powstał więc Komitet Narodów Zniewolonych, mający powoływać armie powstańcze i organizować struktury narodowe na terenie ZSRS.
Postanowienia konferencji w Budierażu zostały rozwinięte już po wojnie, w ramach utworzonego w 1946 roku Antybolszewickiego Bloku Narodów.
Zobacz również: