Jak twierdzi ukraiński sztab generalny, władze Białorusi wysłały na granicę funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Informację taką podano 10 czerwca.
Komunikat głosi, że „na kierunku Wołynia i Polesia potwierdzono zaangażowanie jednostek specjalnej brygady wojsk wewnętrznych MSW Republiki Białoruś w ochronę granic w obwodzie homelskim”. Ponadto, wojska rosyjskie wraz ze sprzętem wojskowym (m.in. wyrzutniami Iskander-M oraz Pancyr-C1) są wciąż obecne na Białorusi i stacjonują wzdłuż granicy z Ukrainą.
Terytorium Białorusi, według Sztabu Generalnego SZU, nadal wykorzystywane jest przez armię rosyjską do przeprowadzania nalotów lotniczych – w nocy z 8 na 9 czerwca z lotnisk w Baranowiczach i z rejonu mozyrskiego w obwodzie homelskim wystartowały dwa samoloty, które dokonały ataków rakietowych na obwód żytomierski na Ukrainie. Białoruś ma także dokonywać zaminowania swojego terytorium graniczącego z Polską i Litwą.
Zobacz również: