1 listopada ulicami Warszawy z okazji święta Dziadów przeszedł marsz niezależnych środowisk białoruskich.

Wśród jego uczestników obecna była członkini Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi Irena Biernacka. Wydarzenie to podkreślało, że tradycyjne obchody Dziadów, pomagało przetrwać mroczny okres sowiecki. Był to bowiem akt zachowania wielowiekowej tradycji czczenia przodków, swojej tożsamości oraz wiedzy o swoim pochodzeniu.

Dla Natalii Radziny, szefowej niezależnego portalu Karta’97 i byłej więźniarki politycznej była to okazja do wspomnienia zamordowanych przeciwników Łukaszenki i swoich przyjaciół, którzy stracili życie w wyniku represji i wojny na Ukrainie.

Wiaczesław Siwczyk z Ruchu Solidarności Razem zaznaczył podczas uroczystości, że mija 35 lat od czasu pierwszych publicznie organizowanych na Białorusi Dziadów przy mińskim skwerze Janki Kupały. W białoruskim więzieniu przebywa obecnie ich współorganizator, Aleś Bialacki, oraz uczestnicy – Hiennadź Drazdou i malarz Aleś Puszkin.

Siwczyk zapowiedział także, że 27 listopada o godzinie 16.00 przed pomnikiem Tadeusza Kościuszki Białorusini w Warszawie będą świętować rocznicę powstania słuckiego 1920 roku.

Historia Białorusi to wiele ważnych dat, niedawno obchodzono rocznicę urodzin Jauhiena Kulika, gospodarza pracowni artystycznej „Na Poddaszku”. Był autorem wzór herbu Pogoni, który obowiązywał w latach 1991-1995, przed wprowadzeniem przez Łukaszenkę symboli państwowych wzorowanych na sowieckich.

źródło: glosznadniemna.pl

Zobacz również: