Cmentarz w Niżniowie ocalony od zapomnienia (MPOOZ 2019)

Niżniów, leżący w powiecie tłumackim, to niezwykłe miejsce. Przez kilka lat pracy udało nam się odkryć większość tajemnic z nim związanych, jednak ta niewielka dziś miejscowość wciąż nas zaskakuje. Podczas lipcowego wyjazdu skupiliśmy się na pracy w górnej części cmentarza, pokrytej lasem, gdzie udało się odkryć nowe nagrobki. Uporządkowaliśmy również ten fragment nekropolii, na którym znajduje się mogiła polskich Legionistów z 1920 r. Jesienią 2018 r. nastąpiło uroczyste poświęcenie tego miejsca. W Niżniowie pracowali studenci Uniwersytetu Wrocławskiego, członkowie Ogólnopolskiego Oddziału Tłumaczan oraz wolontariusze zaprzyjaźnieni z tą inicjatywą, którzy opiekują się również cmentarzami w Tłumaczu oraz Oknianach.

W Niżniowie, prężnie rozwijającym się miasteczku w okresie II Rzeczypospolitej, dziś nie pozostało wiele śladów polskości. Jednak te, które przetrwały do dzisiaj, z całą pewnością są warte uratowania od niepamięci. To zadanie od kilku lat stara się realizować grupa wolontariuszy związanych z akcją „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”.  Prace skupiają się na polskim cmentarzu, na którym zachowało się kilkadziesiąt nagrobków.

W 2018 r. odnowiona została mogiła polskich Legionistów, którzy oddali życie za ojczyznę w walce z Bolszewikami w 1920 r. To hołd Fundacji Studio Wschód, oddany w 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę, dla bohaterów walczących o wolność Rzeczypospolitej. Relację z tego wydarzenia przeczytasz tutaj. 

Cmentarz w Niżniowie składa się z dwóch części. Pierwsza, dzięki kilkuletniej pracy, jest już uporządkowana. Podczas naszego wyjazdu potrzebne jest jedynie wykoszenie terenu, wycięcie nowych krzewów i wymiana biało-czerwonych wstążek na nagrobkach. Przed poświęceniem cmentarza  2018 r. powstały schody prowadzące do nekropolii, maszt na flagi, a także odnowiona została mogiła Legionistów z 1920 r. Zdecydowanie cięższa praca czekała nas „po drugiej stronie”. Na początek musieliśmy utorować sobie drogę przez zastępy zarośli, by po górę dotrzeć do niewielkiego lasu, który skrywa kilkadziesiąt polskich nagrobków. Część drzew, które zagrażały mogiłom, wycięliśmy. Udało się również wykonać odpływ wody przy płycie nagrobnej ks. Lasa, której nie sposób było przenieść w inne miejsce. Fachowej pomocy w tym zakresie udzielił nam prof. Maciej Albrzykowski z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, który pracował z nami również na pozostałych cmentarzach. Słowa uznania należą się również panu Andrzejowi, mieszkańcowi Tłumacza, który sam zgłosił się do ciężkiej pracy wraz w polskimi wolontariuszami.  Część z nagrobków jest już doszczętnie zniszczona, ale o pozostałe walczymy każdego roku. W Niżniowie spoczywa wielu zacnych Polaków i warto ocalić ten cmentarz od zapomnienia…

Opiekun grupy: Łukasz Wolski