Białoruski prezydent zwołał wczoraj posiedzenie, podczas którego rozważano zmiany w ustawie regulującej status obywatelstwa.
Łukaszenko wziął na cel przede wszystkim opozycję polityczną, której działacze obecnie wyjeżdżają z Białorusi. Stwierdził, że należy zastanowić się czy ludzie przenoszący się za granicę i popełniający przestępstwa, działający tym samym wg niego na szkodę państwa, są godni białoruskiego obywatelstwa, skoro sami porzucili kraj.
Jednak nie tylko przeciwnicy polityczni reżymu mogą zostać dotknięci zmianami w prawodawstwie. Łukaszenko zasugerował również baczną lustrację białoruskich posiadaczy Karty Polaka. Uzasadnił to koniecznością dowiedzenia się, co motywowało ich faktycznie do posiadania tego dokumentu i jaki z tego wynika ich stosunek do państwa białoruskiego.
Jednocześnie prezydent Białorusi zaznaczył, że ludzie którzy nie są mu przeciwni zawsze będą na Białorusi z chęcią przyjęci: „(…) szanowani i pracowici obywatele są najważniejszym bogactwem naszego kraju.”
Według niego ci, którzy szczerze i bez ukrytych motywów chcą zostać obywatelami kraju oraz przyczyniać się do jego rozwoju, są na Białorusi zawsze witani z radością.
Zobacz również: