13 grudnia 1944 roku, 78 lat temu, grupa zadaniowa z oddziału Armii Krajowej kapitana Dragana Sotirovicia rozbiła więzienie polskiej bezpieki w Brzozowie i uwolniła z niego 11 osób.
Sotirović urodził się w serbskim Vranju w 1913 roku. W stopniu kapitana armii jugosłowiańskiej walczył w kampanii bałkańskiej, po czym przeszedł do rojalistycznej partyzantki serbskiej (czetników), był adiutantem jej dowódcy, generał Dragoljuba Mihailovicia. Do niewoli niemieckiej dostał się w 1942 roku, z obozu jenieckiego w Rawie Ruskiej i Stryju uciekł na początku 1944 roku.
Skontaktował się z polskim podziemiem na Ziemi Lwowskiej i wiosną powierzono mu stanowisko zastępcy dowódcy 14 pułku ułanów, z którym pacyfikował Szołomyję i likwidował tamtejszą kwaterę UPA oraz wyzwalał Lwów w czasie Akcji „Burza”. Za swoje dokonania został w lipcu odznaczony Virtuti Militari. Wkrótce aresztowany przez sowiecką bezpiekę, lecz udało mu się uciec z grupą oficerów AK.
Przypadkowo znów aresztowany na Podkarpaciu wiosną 1945 roku, z Rzeszowa uwolniła go organizacja „NIE”. Współdziałał z oddziałem NSZ Żubryda, doprowadził w maju do rozejmu między polską partyzantką a UPA, uznając Sowietów za groźniejszego wroga.
Służbę w AK zakończył w stopniu majora, przedostał się z Dolnego Śląska na Zachód. Zmarł w 1987 roku podczas pielgrzymki na górę Athos w Grecji.
Zobacz również: