Transatlantyk MS „Piłsudski” zatonął podczas rejsu z Newcastle do Australii 83 lata temu – 26 listopada 1939 roku.
Wraz ze swoim bliźniaczym okrętem MS „Batory” został zbudowany w połowie lat 30. we włoskich stoczniach na zamówienie rządu polskiego. Pierwszy rejs „Piłsudski” odbył we wrześniu 1935 roku pod dowództwem kapitana Mamerta Stankiewicza. Jego stałą trasą była linia Gdynia – Nowy Jork – Halifax – Gdynia. Nie był jednak najlepiej przystosowany pod względem konstrukcji do warunków sztormowych północnego Atlantyku.
Wybuch II wojny światowej zastał transatlantyk w drodze z Nowego Jorku. Przybywszy do Wielkiej Brytanii, został oddany do dyspozycji armii brytyjskiej, podobnie jak większość polskich pasażerskich jednostek morskich. Wobec buntu załogi (przede wszystkim na tle wynagrodzeń) dowodzenie przekazano znów Stankiewiczowi.
MS „Piłsudski” zatonął podczas swojego pierwszego rejsu wojennego 29 mil od przylądka Flamborough. Przyczyna zatonięcia do dziś nie została rzetelnie wyjaśniona, podejmowane były hipotezy sabotażu oraz storpedowania przez niemiecki okręt podwodny, lecz najprawdopodobniej transatlantyk wszedł na minę morską.
Większość załogi udało się uratować. Z powodu wycieńczenia i wychłodzenia zmarł jednak niestety kapitan Stankiewicz, zginął także Tadeusz Piotrowski, jeden z mechaników, który podczas ewakuacji statku wypadł za burtę. Karol Olgierd Borchardt, starszy oficer „Piłsudskiego” i późniejszy pisarz znany ze „Znaczy Kapitan”, został ciężko ranny w głowę.
Zobacz również: