233 lata temu, 10 grudnia 1789 roku, Fryderyk Wilhelm II, król Prus, złożył posłom Sejmu Czteroletniego obietnicę zawarcia sojuszu z Rzeczpospolitą, pod warunkiem przeprowadzenia przez nią stosownych reform ustrojowych.
Oferta ta wpisywała się w szerszą pruską koncepcję polityki europejskiej. Wówczas stosunki miedzy Prusami a Habsburgami osiągały niemalże stopień konfrontacji wojennej, wobec czego powstał plan wciągnięcia w sytuację Rzeczypospolitej. W zamian za oddanie Prusom Gdańska i Torunia Korona miała odzyskać zagarniętą przez Austriaków w pierwszym rozbiorze Galicję, z kolei Habsburgowie mieli zadowolić się nowymi zdobyczami terytorialnymi na Turcji.
W istocie miałaby to być zmiana protektoratu z rosyjskiego na pruski. Sejm Czteroletni pozytywnie przyjął propozycję i rozpoczął przygotowywanie wzmocnienia władzy wykonawczej w państwie. Godziło to w interesy rosyjskie, jednak dopóki Rosja była związana wojnami z Turcją i Szwecją, nie była w stanie zareagować.
Propruskie Stronnictwo Patriotyczne (m.in. Hugo Kołłątaj i Stanisław Małachowski) liczyło na zrekompensowanie utraty Gdańska i Torunia korzystną umową handlową z Prusami. Sojusz polsko-pruski zawarto więc w marcu 1790 roku za aprobatą Sejmu.
Nie przetrwał on jednak długo – w 1792 roku Rosja zakończyła wojnę ze Szwedami i Osmanami, a Prusy i Austria zawarły sojusz przeciwko rewolucyjnej Francji. W efekcie Rzeczpospolita utraciła pruskiego protektora i została pozostawiona znów na łaskę Rosji.
Zobacz również: