Dajnowska Sala Imprez zaprosiła na odbywające się 23 października „Święto jesieni” swoich przyjaciół z okolicy oraz gości gminy.
Stanisław Wisłocki, starosta dajnowski, zwrócił się do mieszkańców gminy z podziękowaniami za obecność oraz wspólnie spędzony miły czas. Nie ominął jednak także tematu odczuwalnych problemów, o których słyszy od swoich obywateli, głównie remontu i asfaltowania dróg. Kilka słów do zgromadzonych wygłosił również Zdzisław Palewicz. mer rejonu solecznickiego.
Gdy przemówienia się skończyły, nadszedł czas na rozpoczęcie się koncertu. Na scenie z utworami autorskimi pojawiła się Kapela Kawalerów Podwileńskich, odznaczająca się najwyższą klasą oraz humorem lokalnym.
Występ Radka Stasiły z Wilna oznaczał kontynuację wspólnych śpiewów i dobrej zabawy, znane liryczne przeboje przeplatały się z weselszymi melodiami, co przeniosło choć na chwilę wszystkich gości do młodych lat.
Zwieńczeniem koncertu był wspólny kameralny poczęstunek, goście zostali uraczeni herbatą oraz lokalnymi domowymi wypiekami.
Zobacz również: