Krwawy piątek w Toustobabach

Do zbrodni w Toustobabach (ob. Wysokie, obwód tarnopolski Ukrainy), dokonanej przez oddział UPA na miejscowych Polakach, doszło 22 grudnia 1944 roku – 78 lat temu.

Skład narodowościowy wsi był mieszany, polsko-ukraiński, podobnie jak w większości Tarnopolszczyzny. W roku 1943, na fali mordów ukraińskich na Wołyniu, w Toustobabach Polacy powołali swoją własną samoobronę, opartą na strukturach Armii Krajowej i liczącą 56 ludzi. Dzięki jej współpracy z samoobroną panowicką i nowohucką w tym roku do napadu na wieś nie doszło.

Sytuacja zmieniła się we wrześniu 1944 roku, gdy byłe województwo tarnopolskie zostało zajęte przez Armię Czerwoną i na ziemiach tych zaczął się pobór do Wojska Polskiego na Wschodzie. Pozbawiło to Toustobaby młodych mężczyzn zdolnych do działania w samoobronach.

22 grudnia koło trzeciej po południu 500-osobowy odział UPA otoczył wieś i podpalili strzechę na chałupach. W zamieszaniu pożaru weszli do wsi i zaczęli losowo mordować Polaków z broni palnej oraz siekierami czy widłami. Niektóre ofiary torturowano, partyzanci ukraińscy dokonali też licznych rabunków.

Żołnierzom miejscowego istriebitielnego batalionu udało się obronić w kościele wraz z grupą cywili. Banderowcy szturmowali świątynię do późnej nocy, gdy nadeszły posiłki sowieckie. Zginęło w sumie 82 Polaków, ci którzy przeżyli uciekli do Monasterzysk i zostali później wywiezieni na Ziemie Odzyskane.

Zobacz równiez: