„Łomsk zawsze wierny Bogu”. Historia krzyży, które przetrwały najcięższe czasy

You are currently viewing „Łomsk zawsze wierny Bogu”. Historia krzyży, które przetrwały najcięższe czasy

„Łomsk zawsze wierny Bogu” to napis, jaki widnieje na jednym z dwóch krzyży, które przetrwały najcięższe czasy na Wołyniu. – W czasach radzieckich kościoły były poniszczone, krzyże pościnane, a u nas te krzyże przetrwały – mówi Irena Żuk-Tit, Polka z pochodzenia, mieszkanka wsi Łomsk na Ukrainie.

Łomsk znajduje się na Wołyniu. Niegdyś mieszkali tu sami Polacy, ale większość z nich po 1945 roku opuściła swoje rodzinne ziemie, znajdujące się niedaleko Rokitna, w którym zresztą, w ramach akcji Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia, odbudowaliśmy cmentarz polskich legionistów, którzy polegli tutaj w 1920 roku. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.

Niektórzy Polacy zostali jednak w Łomsku i dzięki nim poznaliśmy historię ocalałych krzyży.

My jesteśmy Polakami. Jestem Polką, to przecież moja mowa ojczysta. Gdzie jestem ja, tam jest Polska, mówił mój dziadek – relacjonuje nam Irena Żuk-Tit, tutejsza mieszkanka i dodaje – Krzyż przetrwał wszystko. I wojnę z Niemcami i Związek Radziecki. W tamtych czasach  kościoły były poniszczone, krzyże pościnane, a u nas te krzyże przetrwały.

Strażniczką i opiekunką katolickich krzyży jest matka pani Ireny, Leokadia Żuk. To ona nie tylko dba o te pamiątki, ale również kultywuje o nich pamięć i przekazuje ją młodszym. Jej postawa jest godna pochwały.

We wsi mieszka zresztą więcej Polaków, którzy nie ukrywają swojej miłości do ojczyzny, przywiązania do religii, tradycji, obyczajów oraz mowy ojczystej, której uczą swoje dzieci. Nasi rodacy tłumaczą ponadto, dlaczego, pomimo tragicznych wydarzeń na Wołyniu w czasie II wojny światowej, postanowili pozostać w Łomsku.

– Tutaj trzeba czekać Polski, nie jechać. Pozdrawiam wszystkich Polaków żyjących w kraju. Możecie śmiało przyjeżdżać do nas – zachęca Feliksa Lech, jedna ze starszych mieszkanek wsi.

Na całym Wołyniu jest więcej krzyży, które cudem ocalały wojenną oraz sowiecką zawieruchę. Mało jest jednak takich, które wystawione były cały czas na publiczny widok. Większość skryta jest np. w lasach.

Więcej dowiecie się z odcinka Studia Wschód, który można obejrzeć pod tym adresem.

ł.w.