Ludobójstwo OUN-UPA nazwane po imieniu

Został złożony przez posłów Kukiz-15 projekt ustawy, by 11 lipca był Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA.

Wydarzenia z przeszłości powinny być nazywane po imieniu, bezwzględny na dbanie o dobre relacje. Stosunki i dialog od początku do końca winne być oparte na prawdzie, nie na fałszu lub przemilczeniu. Przedstawiamy części dokumentu złożonego w sejmie. Sprawozdawcą projektu jest pochodzący z Przemyśla poseł Wojciech Bakun.

 

„Potępiając zbrodnię ludobójstwa dokonaną w czasie i po II wojnie światowej przez grupy oraz oddziały nacjonalistów ukraińskich, w szczególności z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińskiej Powstańczej  Armii (UPA) na obywatelach polskich zamieszkujących tereny Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej oraz oddając hołd ofiarom, w tym mieszkańcom miejscowości zaatakowanych w dniu 11 lipca 1943 roku, stanowi się, co następuje”- Wstęp dokumentu

Art. 1

Dzień 11 lipca ustanawia się „Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA na obywatelach polskich Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej”.

Art. 2

„Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA na obywatelach polskich Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej” jest świętem państwowym.

Art. 3

Wszystkie instytucje i organy państwowe obowiązane są w tym dniu do wywieszenia flagi państwowej.

Art. 4

Ustawa wchodzi w życie w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia.

 

Uzasadnienie treści projektu:

 

„Wydarzenia z lat 40 XX wieku, które dokonały się na Kresach II Rzeczypospolitej Polskiej do tej pory nie doczekały się wystarczającego upamiętnienia przez organy władzy państwowej. Zarówno Parlament jak i inne instytucje państwowe kilkukrotnie pochylały się nad tą tematyką, jednak nadal nie nazwano ich w zgodzie z prawdą czyli ludobójstwem. Zachodzi również konieczność należytego wspomnienia ofiar tejże zbrodni” – głosi treść projektu.

Uzasadnienie zawiera zapiski ONZ i badań poświęconych zbrodnią dokonanym na Kresach Wschodnich. Zawarte są owoce badań Władysława i Ewy Siemiaszko, dotyczących przebiegu mordów dokonanych przez banderowców na ludności polskiej.

„Ilość zebranych relacji, udowodnionych śmierci jako ofiar nacjonalistów ukraińskich, pokazuje poziom tej zbrodni. Wstrząsające relacje ocalałych (często poprzez pośpiech w wykonywaniu egzekucji przez nacjonalistów ukraińskich), ukazują również niezwykłe okrucieństwo sprawców. Kulminacją była akcja w dniu 11 lipca 1943 roku, kiedy to symultanicznie zaatakowano około 99 miejscowości. Zginęło wtedy jednocześnie niemal kilka tysięcy Polaków. Zaatakowani w  niedzielę zostali w znacznej części zaskoczeni w  kościołach katolickich gdzie sprawowano obrzędy religijne typowe dla polskiej grupy narodowościowej. W wielu relacjach wymienionej pozycji jak i innych, spisanych, mowa jest o niszczeniu wszelkich śladów materialnych należących do tej grupy narodowościowej: domów, zabudowań gospodarczych, sadów, miejsc sakralnych i innych rzeczy mogących udowodnić pochodzenie narodowe, etniczne czy religijne właścicieli” – Treść projektu sejmowego.

 

Sejm.gov.pl/StudioWschód.pl

Red. A.S