376 lat temu, 3 listopada 1656 roku, w Niemieży koło Wilna zawarty został rozejm pomiędzy Rzeczpospolitą a Carstwem Rosyjskim.
Jesienią poprzedniego roku, sukces potopu szwedzkiego spowodował, że car Aleksy I zahamował działania wojsk rosyjskich na Litwie. Całkowity triumf Szwedów byłby również zagrożeniem dla interesów Rosji, co skłoniło go do podjęcia najpierw tajnych rokowań z hetmanem polnym litewskim Wincentym Gosiewskim, a później oficjalnych negocjacji.
W kwietniu 1656 roku zawarto konwencję przedwstępną przeciwko Karolowi Gustawowi, a już miesiąc później Moskwa rozpoczęła działania wojenne przeciw Szwedom na Inflantach. Przedłużające się rokowania, w trakcie których nie prowadzono regularnych działań wojennych między Polską a Rosją, dały Rzeczypospolitej możliwość zwrócenia praktycznie całych sił militarnych przeciwko Szwecji.
W zamian za wsparcie, Polacy zgodzili się na elekcję in vivente rege cara Aleksego na króla oraz na jego koronację po śmierci Jana Kazimierza. Żądania terytorialne Moskwy do wschodnich ziem Rzeczypospolitej zostały nierozstrzygnięte.
Był to więc rozejm nietrwały, ale pozwalający stronie polskiej od wiosny 1656 do jesieni 1658 roku na skupienie się na walce ze Szwedami, aż do czasu wyparcia ich w większości z kraju. Po unii hadziackiej Carstwo Rosyjskie wznowiło działania wojenne wobec Rzeczypospolitej.
Zobacz również: