396 lat temu, 22 września 1626 roku, w czasie wojny polsko-szwedzkiej rozpoczęła się bitwa pod Gniewem.
Gustaw Adolf, mający przy sobie prawie 10 tys. ludzi i 74 działa, próbował stworzyć bazę operacyjną do ataku na Gdańsk. W tym celu rozpoczął budowę mostu na Wiśle wiodącego do Wielkich Żuław. Na wieść o oblężeniu Gniewu przez Zygmunta III ruszył na odsiecz.
Oblegający Gniew Zygmunt III (11 tys. ludzi i 20 dział) przesunął swe siły na północ pod Ciepłe, a następnie zajął pozycje na stromym brzegu. Bitwa nie zakończyła się pogromem Szwedów dzięki znakomitemu wykorzystaniu przez nich niedogodnego dla jazdy terenu i zbudowanym szańcom. W sensie taktycznym żadna ze stron nie była w stanie pobić wroga.
Na ustąpienie Polaków wpłynęło to, że zwątpili w rozbicie Szwedów i zmodyfikowali plan osiągnięcia głównego celu – ochrony Gdańska. 1 października Zygmunt III wydał rozkaz odwrotu. Wynik starcia był pozytywny dla obydwu stron, gdyż Polakom udało się utrzymać panowanie nad Gdańskiem, a Szwedzi uniknęli rozbicia oraz stracenia Gniewu.
Niesłusznie uważa się to za niepowodzenie wojsk koronnych oraz pierwszą przegraną bitwę husarii. Jej natarcie pod Gniewem załamało się z powodu trudnego terenu, nie zaś rzekomej siły szwedzkiego ognia, gdyż była ona właściwie znikoma.
Zobacz również: