19 grudnia 1864 roku, 158 lat temu, na ulicy Elektoralnej Rosjanie przypadkowo aresztowali Aleksandra Waszkowskiego, ostatniego naczelnika Warszawy w okresie powstania styczniowego.
Urodził się w 1841 roku w Tarnogrodzie (ob. woj. lubelskie), podczas powstania wchodził w skład Warszawskiej Organizacji Miejskiej. W ramach jej działalności dowodził akcją przejęcia rosyjskich map sztabowych w lutym 1863 roku, a więc na samym początku zrywu niepodległościowego.
Jeszcze latem tego samego roku zorganizował napad na kasę główną Królestwa Polskiego w celu pozyskania środków na działalność powstańczą. Powstańczym naczelnikiem stolicy został w grudniu 1863 roku, w wieku zaledwie 22 lat.
Dobrze wiedział że powstanie nieuchronnie upadnie, lecz starał się podtrzymać atmosferę walki w warszawskiej konspiracji wydawaniem rozkazów i odezw. Ze względu na pełnioną funkcję nie opuścił miasta oraz nie mógł mieć stałego miejsca zamieszkania, nocował więc na Solcu w budynku młyna, a dnie spędzał w warszawskich kawiarniach.
Po aresztowaniu zaborcy więzili go w niesławnym X pawilonie warszawskiej Cytadeli. Wraz z Emanuelem Szafarczykiem, dowódcą „sztyletników”, został stracony na stokach Cytadeli w lutym 1865 roku. Wykonanie na nich wyroku śmierci było ostatnią publiczną egzekucją członków powstania w Warszawie.
Zobacz również: