22 grudnia 1840 roku, 182 lata temu, Adam Mickiewicz rozpoczął swoje prelekcje slawistyczne na Kolegium Francuskim w Paryżu.
Polski wieszcz tego roku objął na uczelni katedrę języków słowiańskich. Jego wykłady dotyczyły literatury narodów słowiańskich i cieszyły się znaczną popularnością i wręcz sławą zarówno wśród Polaków oraz innych Słowian, jak i wśród Francuzów. Mickiewicz bowiem nie ograniczał się jedynie do samej historii literatury. Wprowadzał zagadnienia z zakresu historii politycznej, historii języka czy religii i prowadził analizy literackie.
Na treść i formę wykładów wpłynął jednak Andrzej Towiański, którego Mickiewicz poznał w 1841 roku. Towiański, filozof oraz działacz religijny, reprezentował polski nurt idei mesjanistycznej, Mickiewicz coraz bardziej uosabiał się z jego poglądami, co sprawiło, że trwający cztery lata kurs wykładowy od połowy przestał być jedynie omówieniem historii literatury, a stał się seansem propagandowym koncepcji mesjanistycznych.
Wykład zaczął więc wywoływać kontrowersje gdy wieszcz zaczął na nim głosić ideę misji dziejowej Polaków oraz Słowian ogółem w duchu mesjanizmu. Krytykował także Kościół katolicki za porzucenie zasad wiary chrześcijańskiej. Miały też swoje podteksty polityczne, chociażby sławienie Napoleona.
Właśnie za to władze francuskie doprowadziły do zawieszenia Mickiewicza jako profesora na uczelni. Prelekcje były jednak tak popularne, że ich słuchacze spisali je i wydali jeszcze za życia wieszcza.
Zobacz również: