513 lat temu, 4 października 1509 roku, zakończyła się bitwa pod Chocimiem, zwana także bitwą nad Dniestrem.
Wojna polsko-mołdawska została rozpoczęta przez Stefana Wielkiego we wrześniu 1502 roku, który wykorzystał niepokoje wewnętrzne w Koronie, najazd tatarski i oblężenie Smoleńska przez wojska moskiewskie do zajęcia po raz kolejny polskiego Pokucia. Kolejny najazd mołdawski odbył się w czerwcu 1509 i objął Ruś Czerwoną i Podole.
Polacy zebrawszy 20 000 żołnierzy pod dowództwem hetmana Mikołaja Kamienieckiego odebrali Pokucie i wkroczyli do Mołdawii z zamiarem zajęcia Suczawy. Po upadku oblężenia rozpoczęli odwrót, podczas przeprawy przez Dniestr w okolicach Chocimia, Mołdawianie dowodzeni przez Kopacza wydali im walną bitwę.
Kiedy część pospolitego ruszenia sforsowała rzekę, do przeprawy zaczęły przygotowywać się chorągwie nadworne i zaciężne. W tym momencie zaatakowały wojska mołdawskie ze wsparciem oddziałów tureckich. Zaatakowani Polacy nie ulegli panice i szybko ustawili się do bitwy.
Podczas walki polska jazda zaciężna odłączyła się niepostrzeżenie, obeszła wzgórze, z którego atakowali Mołdawianie i uderzyła na nich od tyłu. Spowodowało to ich odwrót i ucieczkę. Podczas pogoni do niewoli wzięto wielu dostojników hospodara. Pięćdziesięciu spośród nich zostało ściętych.
22 stycznia 1510 roku podpisano w Kamieńcu traktat pokojowy, w którym Mołdawia definitywnie zrzekła się pretensji do Pokucia.
Zobacz również: