Po latach znów u siebie [Studio Wschód 17.05.2016]

Najnowszy odcinek programu Studio Wschód, zatytułowany „Po latach znów u siebie”, traktuje o spotkaniu Kresowian w Legnicy, gdzie „pionierzy” wspominali historię związaną z ich przybyciem na Dolny Śląsk. W reportażu również rozmowa z Wojciechem Smarzowskim, reżyserem pierwszego fabularnego filmu o rzezi wołyńskiej.

Po II wojnie światowej na Dolnym Śląsku osiedliło się najwięcej ludzi z Kresów. Przyjechali tutaj również zesłańcy z Kazachstanu i Syberii, Polacy z Jugosławii i Rumunii, a także rodacy z różnych stron kraju. Na tak zwanych ziemiach odzyskanych gospodarstwa rolne otrzymywali osadnicy wojskowi, najczęściej żołnierze  I i II armii Wojska Polskiego. Tysiące rodaków zaczynało tutaj nowe życie. Nazwani zostali pionierami. Po 70 latach ich potomkowie spotkali się na dziedzińcu legnickiego zamku, by powrócić do wspomnień o pierwszych dniach na Dolnym Śląsku.

Urodzeni jeszcze na Kresach, a także ich potomkowie, chętnie opowiadają o rodzinnych historiach. Jednak wśród tych opowieści są również i te tragiczne, m. in. o nieludzkich warunkach, w jakich Kresowianie byli deportowani ze swojej ojcowizny. Na dziedzińcu legnickiego zamku zaprezentowało się również wielu rekonstruktorów, wcielonych w żołnierzy I i II armii Wojska Polskiego. Nie zabrakło ponadto występów artystycznych oraz wielu innych kresowych akcentów, w tym specyficznej kuchni.

– Jestem pionierem z Wałbrzycha, z pierwszego transportu z Borysławia. To co wspominam najgorzej to transport, który trwał 28 dni – mówił przed kamerą Studia Wschód Adam Piotrowski. – Gdy wjechaliśmy na dworzec główny w nocy, ja się zbudziłem i patrzę – ­takie piękne góry, a przecież w Borysławiu z chęcią jeździłem na nartach. Wracam do wagonu i mówię: Tatuśko kochany, poparz jakie piękne góry. I siedzimy tutaj do dzisiaj – wspomina Kresowianin, który od wielu lat uczestniczy w akcji Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia i wraz z młodymi wolontariuszami porządkuje cmentarze w swoich rodzinnych stronach.

Reportaż można obejrzeć już w Internecie.

W Legnicy obecny był również Wojciech Smarzowski, który kończy prace nad długo wyczekiwanym „Wołyniem”, pierwszym fabularnym filmem dotyczącym rzezi, jakiej dokonali na Polakach z Kresów działacze UPA oraz OUN. Reżyser podkreślał, jak ważna to dla niego produkcja.

– Zacząłem czytać relacje, książki, trafiłem na „Nienawiść” Srokowskiego i tak naprawdę dopiero wtedy dotknąłem tematu ludobójstwa na Kresach. Wcześniej stworzyłem kilka produkcji, ale po raz pierwszy, kiedy tylko pomyślałem o filmie, wiedziałem jak bardzo jest on ważny. Teraz robię wszystko, by był również dobry. Stykam się z takim ciepłym odbiorem widzów. Pytają się, kiedy wejdzie on na ekrany kin – mówił reżyser dodając, że choć wielu aktorów mu odmówiło, to Ukraińców w filmie zagrali Ukraińcy.

Więcej w materiale wideo Studia Wschód…

Najnowszy odcinek programu Studio Wschód, pt. „Po latach znów u siebie”, został wyemitowany 17 maja o godz. 18 na antenie TVP3 Wrocław. Powtórka już jutro (środa) na tym samym kanale o godz. 21.15. Odcinek jest dostępny również w Internecie, a można go obejrzeć tutaj. Przypominamy ponadto, że reportaże Studia Wschód, można oglądać także w środy o godz. 18.25 na TVP Polonia.

Lista pozostałych odcinków dostępna jest tutaj (wraz z opisami poszczególnych reportaży).