W związku z napiętą sytuacją granicy ukraińsko-rosyjskiej bacznie przyglądamy się rozwojowi wydarzeń. Co tydzień jesteśmy na Ukrainie, w momencie pisania tej informacji nasza ekipa reporterska jest w drodze do Murafy w obwodzie winnickim.

Jesteśmy w stałym kontakcie z Polakami za wschodnią granicą którzy są naszymi podopiecznymi. Posiadamy jeszcze zapasy produktów i darów zebranych na początku zimy, które regularnie przekazujemy naszym krajanom w celu ich zabezpieczenia.

Atmosfera zagrożenia wojną wpływa negatywnie na sytuacje ekonomiczną Ukrainy co ma wpływ na pogorszenie sytuacji materialnej Polaków na Kresach, szczególnie tych w podeszłym wieku. Bez względu na to jaki będzie rozwój sytuacji na Ukrainie będziemy kontynuować wsparcie dla Rodaków.

Jeśli nie dojdzie do eskalacji konfliktu niebawem rozpoczniemy już kolejną edycję akcji Wielkanocnej. W ostatnim czasie wraz ze zwiększaniem się obecności sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej przy granicy z Ukrainą nastąpił również wysyp „znawców” tematyki wschodniej wykorzystujących okazje do siania paniki i dezinformacji, stąd apelujemy o spokój, rozsądek i roztropne zapoznawanie się z publikowanymi materiałami różnych mediów w przestrzeni internetowej.

Gdy wybuchła pierwsza faza konfliktu w Donbasie nie wiedząc wtedy jaki będzie dalszy rozwój sytuacji w dalszym ciągu byliśmy regularnie na wschodzie. Dwa lata temu gdy w wyniku COVID 19 zamknięto granice i utrudniono komunikacje z powodzeniem udawało się nam przekazywać bezpośrednio pomoc humanitarną Rodakom na wschodzie.

Od wielu lat organizujemy zbiórkę darów dla Polaków mieszkających za wschodnią granicą. Zwracamy się po raz kolejny – PODARUJCIE PACZKĘ NA KRESY. Będzie to nie tylko świąteczny upominek, ale również wyraz pamięci o tych , którzy pozostali na wschodzie. Potrzebujemy funduszy na pokrycie transportu i zakupu darów.

Rodaków na wschodzie można wspomóc również poprzez przekazanie 1 % podatku