Powstanie w Słucku, będące ostatnim czynem zbrojnym w walce o białoruską niepodległość, rozpoczęło się 102 lata temu – 27 listopada 1920 roku.
Zgodnie z zawieszeniem broni zawartym między Polską a Rosją Sowiecką, Polska miała przestać uznawać Białoruską Republikę Ludową jako samodzielne państwo oraz jej siły zbrojne (Białoruską Armię Narodową generała Bułak-Bałachowicza) jako armię sprzymierzoną. Według ustaleń rozejmu Wojsko Polskie miało wycofać się z rejonu Słucka, pozostawiając pomiędzy sobą a Sowietami pas ziemi niczyjej, co zamierzały wykorzystać białoruskie środowiska niepodległościowe.
Władzę na tym terenie przekazano Białoruskiemu Komitetowi Narodowemu, który na zjeździe uznał Radę Najwyższą BRL za naczelne władze państwowe. Komitet wydał więc odezwę do ludności białoruskiej o podjęcie walki za Białoruś w granicach etnograficznych. Ochotników wzywano do dołączenia do formowanej w Słucku brygady strzelców.
Struktury te nie były jednak wystarczająco silne by przeciwstawić się Armii Czerwonej. 27 listopada rozpoczęły się pierwsze walki, zakończone pod koniec grudnia ucieczką formacji białoruskich na polską stronę, gdzie zostały rozbrojone i internowane.
Postanie było na korzyść Polski, bowiem dzięki niemu dało się przeforsować bardziej korzystny przebieg granicy polsko-sowieckiej w rejonie Słucka, zatwierdzonej traktatem pokojowym w Rydze w marcu 1921 roku. Tej wiosny zakończyły się też ostatnie walki białoruskich partyzantów.
Zobacz również: