Program „Wschód”: Memoriał w kościele (Tywrów)

Niewielkie miasteczko Tywrów w pobliżu Winnicy, było perłą Podola za czasów I Rzeczpospolitej. Od 1750 roku nad okolicą górował ogromny kamienny kościół, wraz z kompleksem klasztornym zbudowanym przez ówczesnego właściciela miejscowych dóbr Michała Kaletyńskiego.

Potężne, 60-metrowe wieże, widoczne były z daleka. Gospodarzami tego obiektu byli przez 90 lat dominikanie. Obok klasztoru, jeden z najbogatszych podolskich obszarników Zachariasz Jaroszyński, uczestnik konfederacji barskiej, wzniósł imponujący pałac, który spłonął w 1898 roku. Położony na handlowym szlaku Tywrów był miastem bogatym.Wielokrotnie niszczony i plądrowany przez Turków oraz Kozaków, nie tracił swojej świetności. Podupadł dopiero w pierwszych latach XX wieku. Zaczęły się wówczas prześladowania Katolików. Wieku aresztowano, wywożono na Sybir i do Kazachstanu.

O Tywrowie zrobiło się znów głośno 8 lat temu, kiedy zrujnowanym klasztorem zaopiekowali się ojcowie Oblaci. Zaczęła się mozolna odbudowa świątyni. Zdecydowano, że w tych zdewastowanych murach powstanie memoriał upamiętniający ofiary stalinowskiego terroru na Ukrainie.

https://www.youtube.com/watch?v=0l64EfK85oo