Wilhelm Starck, kapitan Wojska Polskiego i jeden z najsłynniejszych obrońców Lwowa w walkach z Ukraińcami, poległ pod Laszkami Murowanymi (ob. obwód lwowski Ukrainy) 104 lata temu – 5 grudnia 1918 roku.
Urodzony w 1897 roku we Lwowie w rodzinie o niemieckich korzeniach z Zamarstynowa. Uczeń II szkoły realnej w mieście, po wybuchu Wielkiej Wojny wcielony do armii austriackiej, osiągnął stopień podporucznika. Podczas walk we Lwowie dowodził odcinkiem walk na ulicy Sapiehy, był komendantem w zdobytej przez siebie szkole im. Konarskiego.
14 listopada powierzono mu dowodzenie nad wszystkimi siłami polskimi od Zamarstynowa pod Podzamcze. Dowodził oddziałem własnego imienia, złożonym z lwowskich batiarów, nazywanym „Kmicicowymi Barankami”, słynął ze zwyciężania Ukraińców podstępami godnymi sienkiewiczowskiego Kmicica. Komunikaty naczelnej komendy Lwowa doceniały go, gdyż „odznaczał się duchem ofensywy”.
Po wyzwoleniu Lwowa pod koniec miesiąca dołączył do regularnych oddziałów Wojska Polskiego i został mianowany kapitanem. Powierzono mu dowodzenie kompanii (120 ludzi) z 2 pułku Strzelców Lwowskich stacjonującej w Dublanach. Stamtąd na przełomie listopada i grudnia wyruszyli pod Laszki Murowane.
Zginął w nieopodal wsi, w pobliżu Melechowa. Spoczywa na Cmentarzu Łyczakowskim lub Cmentarzu Obrońców Lwowa. Współcześni mu towarzysze broni nazywali go jednym z najdzielniejszych obrońców Lwowa. Pośmiertnie odznaczony Virtuti Militari oraz Krzyżem Niepodległości.
Zobacz również: