158 lat temu, 15 czerwca 1864 roku, ukazem cara Aleksandra II chłopom w Królestwie Polskim nadana została ziemia.
Wraz z nią na własność otrzymali zabudowania i inwentarz znajdujący się na tejże ziemi. Ponadto zobowiązano dwory aby zwróciły chłopom ziemie włączone do folwarków po 1846 roku. W zamian za to włościan obłożono wieczystym podatkiem gruntowym, z którego miały być wypłacane odszkodowania dla ziemian, którzy utracili przez uwłaszczenie 7,8 miliona morgów ziem (około 43 tys. km2).
Projekt reform uwłaszczeniowych opracował Mikołaj Milutin, sekretarz stanu ds. Królestwa Polskiego, przeprowadzono je w sposób bardzo korzystny dla chłopów, wszelkie powinności pańszczyźniane zlikwidowano jeszcze z dniem 15 kwietnia 1864 roku. Nie jest wykluczone, że był to sposób na „przekupienie” chłopstwa i zniechęcenia go do wspierania nadal wówczas trwającego powstania styczniowego.
Bez względu na motywy działania caratu, uwłaszczenie było dobrodziejstwem dla polskiej wsi, chłopi z Kongresówki za dobrowolnie zebrane datki w 1889 roku wznieśli w Częstochowie przed klasztorem paulinów pomnik poświęcony Aleksandrowi II – „Carowi-Wyzwolicielowi”, podobne powstały na ziemi kieleckiej i radomskiej.
Strach przed powrotem pańszczyzny wraz z potencjalnym odrodzeniem polskiej państwowości był wśród włościan tak silny, że po wybuchu Wielkiej Wojny w 1914 roku wielu chłopów polskich witało armię rosyjską z entuzjazmem. Nawet podczas niemieckiej okupacji Kongresówki publicysta związany z obozem narodowym pisał, że chłopstwo doskonale pamięta, iż w ponad pół wieku temu to „rząd rosyjski obdarował go gruntem i od pańszczyzny wyswobodził.”
Zobacz również: