15 listopada 1943 roku, 79 lat temu, Reichsführer SS Heinrich Himmler dokonał zrównania statusu Romów przebywających na terenach pod kontrolą Rzeszy z Żydami.
Ta grupa etniczna już od samego początku rządów nazistów w Niemczech była dyskryminowana. Ideolodzy NSDAP uważali ich pozaeuropejskie pochodzenie jako „zagrożenie dla czystości ras”. Romowie i Sinti, z racji bycia ludem z natury koczowniczym oraz imającym się przede wszystkim prac dorywczych, zostali uznani za niekompatybilnych ze strukturami państwa totalitarnego jakim była III Rzesza.
Wywózki Romów do obozów koncentracyjnych zaczęły się rok wcześniej (w Birkenau funkcjonował specjalnie dla nich przeznaczony podobóz), jednak odtąd mieli oni podlegać całkowitej eksterminacji, tak jak Żydzi. Romscy więźniowie Birkenau zostali wymordowani 2 sierpnia 1944 roku. Dzień ten od 1997 roku jest obchodzony jako Dzień Pamięci o Zagładzie Romów.
Przeciwko Romom działania także prowadzili sojusznicy Rzeszy. Chorwaccy ustasze więzili ich w niesławnym obozie w Jasenovacu, Rumunia przetrzymywała ich w obozie na obszarze Transnistrii, byli także wyłapywani w Republice Słowackiej, na Węgrzech oraz w Protektoracie Czech i Moraw. Wszyscy uwięzieni Romowie zostali odesłani do Auschwitz.
W Porajmos, czyli „pochłonięcie”, jak sami Romowie określają akcję eksterminacji swojego ludu, do końca wojny w 1945 roku mogło zginąć od 220 tys. do nawet pół miliona ludzi.
Zobacz również: