Wczoraj w środę bomba trafiła w mogiły pomordowanych polskich oficerów w Charkowie, zamordowanych w trakcie zbrodni katyńskiej. Uszkodzone zostały tabliczki z epitafiami.
O zniszczeniu części miejsc pochówku polskich oficerów poinformowała i potwierdziła Polska Agencja Prasowa. Na miejsce dotarł reporter PAP Andrzej Lange.
Polscy oficerowie w Charkowie spoczywają na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu, gdzie oprócz ofiar zbrodni katyńskiej z 1940 roku spoczywają również zamordowani przez sowiecki aparat represji w latach 30-tych ubiegłego wieku.
Źródło: PAP