14 listopada 1944 roku, 78 lat temu, w Pradze powstał Komitet Wyzwolenia Narodów Rosji (ros. KONR).
Na jego czele stanął Andriej Własow – były generał Armii Czerwonej, zasłużony dla obrony Moskwy, który latem 1942 roku dostał się do niewoli niemieckiej pod Leningradem. Osadzony w obozie jenieckim w Winnicy wystosował list otwarty do władz Rzeszy, w której potępiał państwowość sowiecką i nawoływał do powstania narodowej armii rosyjskiej w celu zniszczenia stalinizmu.
Niemcy wykorzystywali go wraz z kilkoma byłymi sowieckimi oficerami propagandowo, jednak aż do drugiej połowy 1944 roku ich działalność była ograniczana przez Niemców do samego głoszenia idei budowy demokratycznej Rosji na gruzach ZSRS. Powstaniu rosyjskich sił zbrojnych, niezależnych od dowództwa Wehrmachtu, sprzeciwiali się oficerowie armii i ideolodzy NSDAP.
Dopiero we wrześniu 1944 roku, gdy Rzesza zaczęła się znajdywać w krytycznym położeniu, zezwolono Rosjanom na formowanie własnych jednostek niebędących częścią Waffen-SS. Himmler wydał pozwolenie na powołanie reprezentacji politycznej w postaci KONR.
Nadal jednak działania te były opóźniane, w efekcie dopiero pod koniec stycznia 1945 roku powstały zaledwie dwie dywizje piechoty. Pod sam koniec wojny KONR starał się uratować jak najwięcej Rosjan przed niewolą sowiecką. Po kapitulacji Rzeszy członkowie Komitetu zostali przymusowo deportowani do ZSRS, tam skazani na śmierć i powieszeni.
Zobacz również: