21 grudnia 1807 roku, 215 lat temu, władze Księstwa Warszawskiego wprowadziły tzw. dekret grudniowy, będący aktem wykonawczym wobec jednego z artykułów konstytucji.
Ten akt prawny odnosił się konkretnie do zapisów artykułu czwartego ustawy zasadniczej Księstwa Warszawskiego i formalnie nadawał wolność osobistą wszystkim mieszkańcom państwa. Dokonano tego na zasadzie przekształcenia relacji o charakterze feudalnym między panem a chłopem w stosunek cywilnoprawny dwóch teoretycznie równych sobie stron. Realnie jednak szlachta nadal pozostawała większościowym właścicielem ziem w Księstwie.
Chłopstwo nie dość że nie otrzymało nadal tytułu do własności ziemi, to jeszcze traciło przy tym przywilej zabezpieczający je przed wyrugowaniem przez gospodarza ziemskiego. De iure chłopi byli odtąd wolnymi ludźmi, lecz nadal musieli płacić właścicielom za użytkowanie ziemi, najczęściej w formie pańszczyzny.
Zgodnie z dekretem chłopi mieli także swobodę poruszania się po obszarze Księstwa, musieli jednak przy tym przekazywać w zastaw swoim gospodarzom budynki i narzędzia oraz inwentarz żywy, co oznaczało że skuteczna migracja i osadnictwo nadal nie były możliwe.
W porównaniu do postanowień kościuszkowskiego Uniwersału Połanieckiego, zabraniającego samowolnego rugowania chłopów, dekret grudniowy był znacznym krokiem wstecz. Z tego powodu ironicznie mawiano w Księstwie, iż dekret zdejmował chłopom kajdany z nóg, lecz razem z butami.
Zobacz również: