Samotna Polka z Kresów apeluje ze łzami w oczach o pomoc [wideo]

Gdy ostatni raz odwiedziliśmy panię Gizelę z Rarańczy, nasza rodaczka była chora, a w jej domu nie było nic do jedzenia. Polka płakała. Udzieliliśmy jej wsparcia, jednak nie możemy okazać go na co dzień, bo Bukowinę i Wrocław dzieli ponad 1000 kilometrów. Pani Gizela ma wielkie pragnienie przyjazdu do Polski, ale do tego czasu trzeba jej pomóc. Przed kamerą nasza niekryjąca łez rodaczka apeluje o wsparcie.

– Pani  Gizela Oleksandrowicz z Rarańczy w ubiegłym roku poprosiła nas o przywiezienie płyty nagrobnej dla jej siostry Joanny, która zmarła mając 12 lat. Napis musiał być w języku polskim. Na płycie  nasza Rodaczka z Rarańczy poprosiła również o napisanie jej nazwiska. Twierdzi, że nie będzie miał kto jej pochować. Pani Gizela ma wielkie pragnienie przyjechać na zawsze do Polski. Czuje się samotna. Córka nie opiekuje się matką. Kiedy złożyliśmy jej wizytę  pani Gizela była chora, a w domu nie było nic do jedzenia. Płakała. Udzieliliśmy jej wsparcia, ale z Wrocławia na Bukowinę jest ponad 1000 kilometrów. Ile razy w roku można tam dojechać? Rozważymy możliwość sprowadzenia naszej Rodaczki do Polski. Musi się to jednak odbyć za zgodą jej córki. Czy taka zgoda będzie? – relacjonuje redaktor Grażyna Orłowska-Sondej ze Studia Wschód, która wraz ze swoją ekipą niemal co tydzień przemierza tysiące kilometrów na Kresach, by dotrzeć do potrzebujących rodaków.

 

Na poniższym filmie można zobaczyć rozpaczliwy apel Polki o pomoc. Nasza rodaczka przyznaje, że czasem nie ma co jeść i prosi o jak najczęstsze odwiedziny. W Rarańczy pozostawiona jest sama sobie. W najbliższym czasie akcji ”Wyprawka szkolna dla Kresowiaka” planujemy ponownie ją odwiedzić.

https://www.youtube.com/watch?v=PO04VCZijwM

 

– Już ciężko bardzo, nikogo nie ma, z kim porozmawiać, sama jedna. Bóg zapłać wam wszystkim. Dziękuję wam, że przyjechaliście z tak daleka. Bardzo o to proszę, bo ja sama, a trzeba przynieść coś, kupić, a ja czasem jestem głodna – mówiła ze łzami w oczach nasza rodaczka, zwracając się do pomagających jej wolontariuszy. Pani Gizela Oleksandrowicz jest ostatnią Polką w Rarańczy.

Zachęcamy do zbiórki darów dla rodaczki i dostarczanie ich pod adres.

Telewizja Wrocław – Studio Wschód
ul. Karkonoska 8
53-015 Wrocław

Aby dojechać z darami, potrzebujemy funduszy na pokrycie kosztów transportu

Fundacja Studio Wschód

Nr konta: 40 1540 1030 2103 7457 2565 0001 (Bank Ochrony Środowiska)

Obsługujemy PayPal

http://www.studiowschod.pl/wplac-darowizne/

DSCF6575

DSCF6579

DSCF6594

9. Rarańcza

Spotkanie naszych wolontariuszy z Panią Gizelą