Na cmentarzu w Sieniawie pracowało 22 wolontariuszy z Bolesławca oraz dwóch strażaków ze Zbaraża. W pracach porządkowy brały również dzieci z Sieniawy w wieku od 5- 18 lat. Zajmowali się różnymi pracami począwszy od noszenie gałązek, malowaniem napisów na grobach, do prac cięższych jak noszenie ściętych konarów /chłopcy/.
Miłą niespodziankę sprawiły nasze filigranowe wolontariuszki z Bolesławca. Pracowały jak przysłowiowe mrówki. Nie trudne im było noszenie gałęzi czy noszenie na płachtach trawy i zielska.
Godne podziwu były również dzieci z Sieniawy. Nawet dzieci 5-cio letnie chciały pracować i wnieść swój udział w pracach porządkowych. W czasie porządkowania cmentarza urządzono uroczystość urodzinową jednemu z wolontariuszy, a konkretnie Pawłowi , który pracuje już od 6-ciu laty na cmentarzu, pomagając w różnych pracach. Należy się również pochwała naszym bolesławieckim strażakom. Wykonali naprawdę dobrą robotę. Pracowali bez wytchnienia w różnych warunkach, a nawet na stromym stoku obok klasztoru.
Bolesławianie pracowali również w Kołodnie, Opryłowcach, Iwanczanach i Jazłowcu. Zbiorczą relację z ratowania tych cmentarzy od zapomnienia znajdziesz tutaj: „Bolesławianie porządkowali cmentarze na Kresach po raz szósty„.
Zdjęcia z pracy na cmentarzu w Sieniawie: