Dyktator powstania listopadowego, generał Józef Chłopicki, powołał Gwardię Ruchomą 6 grudnia 1830 roku – 192 lata temu.
Jej skład osobowy miał być wyłoniony z rezerwy Straży Bezpieczeństwa – swego rodzaju policji powstańczej, utworzonej przez Radę Administracyjną 30 listopada. Liczyła ona około 15 tysięcy ludzi pod komendą Piotra Łubieńskiego (określonego mianem „naczelnika Straży Bezpieczeństwa w całym kraju”) i miała za zadanie rozbrajanie i hamowanie zrewoltowanego pospólstwa w Królestwie Polskim oraz czuwanie nad porządkiem publicznym.
Z kolei wyodrębniona z niej Gwardia Ruchoma miała być formacją wspierającą działania armii – z jej szeregów zasilano szeregi już istniejących pułków oraz tworzono nowe jednostki bojowe. Liczyła 80 batalionów, z czego ich organizacja należała do województw, każde musiało dostarczyć 10 batalionów Gwardii Ruchomej, po tysiąc ludzi w każdym.
Zgodnie z instrukcjami, Gwardia miała za zadanie także zajmować się wywiadem wojskowym (obserwować ruchy nieprzyjaciela i o nich meldować), utrzymywaniem łączności i komunikacji między pozostałymi oddziałami, szkoleniem podkomendnych oraz zaopatrzeniem.
Jeszcze inną formacją porządkową była Gwardia Miejska Starozakonna, złożona z ortodoksyjnych żydowskich ochotników, pod koniec grudnia otrzymali oni na własną prośbę zezwolenie na służbę w siłach zbrojnych. Działała we wszystkich miastach wojewódzkich, w samej Warszawie liczyła ponad tysiąc żołnierzy, którzy brali udział w obronie miasta.
Zobacz również: