117 lat temu, 8 września 1905 roku, na stokach Cytadeli Warszawskiej powieszony został Marcin Kasprzak.
Urodził się w 1860 roku w podpoznańskim Czołowie w rodzinie robotnika rolnego. Jego rodzice, analfabeci, z powodu nędzy często musieli zmieniać miejsce zamieszkania w poszukiwaniu zarobku. Ruch robotniczy poznał w roku 1881 roku dzięki ludziom związanym z Ludwikiem Waryńskim i Wielkim Proletariatem.
Był organizatorem pierwszych kółek socjalistycznych w Poznaniu oraz pierwszej manifestacji pierwszomajowej na ziemiach polskich (w Warszawie) w 1890 roku. W 1901 roku zaangażował się w sprawę strajku dzieci wrzesińskich, postanowił kandydować do Reichstagu z hasłami sprzeciwiającymi się germanizacji i Hakacie. Do Warszawy wrócił
w 1904 roku i założył drukarnię SDKPiL.
Po przypadkowym odkryciu drukarni i otoczeniu jej przez policję, Kasprzak świadomy ciążącego na nim oskarżenia o donosicielstwo, zdecydował się bronić i zabił strzałami z rewolweru 4 żandarmów, a jednego ranił. Został oskarżony o zbrojny opór przedstawicielom władzy, zabójstwo, zadawanie ran nożem i działalność nielegalną przeciwko ustrojowi.
Kilkanaście miesięcy więziony w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej, wyrok śmierci zapadł w listopadzie. W „sprawę Kasprzaka” zaangażowany był sam Józef Piłsudski, który polecił ponownie rozpatrzyć temat na łonie PPS-u. Sąd partyjny oczyścił go z zarzutów dzień przed rozpoczęciem procesu.
Zobacz również: