Święto Niepodległości co roku z wielką estymą i wzniosłością obchodzone jest również na Wileńszczyźnie, gdzie Polacy stanowią większość w bardzo wielu powiatach i miastach. Uroczystości miały miejsce m. in. w Zułowie, gdzie na świat przyszedł marszałek Józef Piłsudski oraz na Rossie, naszej narodowej nekropolii w Wilnie. Oprócz naszych rodaków, którzy mieszkają na Litwie, w obchodach brały udział również delegacje z Wrocławia, Bolesławca i Łodzi.

Celebrowanie narodowego święta rozpoczęło się już przed godziną 5 w Zułowie, pod dębem zasadzonym dla upamiętnienia Józefa Piłsudskiego, który na świat przyszedł właśnie w tej niewielkiej miejscowości położonej w pobliżu obecnej granicy Litwy z Białorusią. Po uroczystym apelu w kierunku Wilna wyruszyła XXI Sztafeta Niepodległości, której organizatorem jest Wileński Hufiec im. Maryi Pani Ostrobramskiej. Trasa biegu, który na celu miał upamiętnienie aktu odzyskania niepodległości a także 80. rocznicę śmierci marszałka Piłsudskiego, liczyła około 63 kilometrów. W sztafecie pobiegło ponad 150 osób.

Od godz. 10 trwały zaś uroczystości na Rossie, przy Mauzoleum Matki i Serca Syna. W wydarzeniu udział wzięli kombatanci wojenni, harcerze (z Wilna, Podbrodzia, Warszawy, Bolesławca, Głowna (woj. łódzkie), motocykliści Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego, lokalne władze, przedstawiciele polskiego korpusu dyplomatycznego, lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, przewodniczący parlamentu litewskiego, studenci Uniwersytetu Wrocławskiego, uczniowie polskich szkół, Niemeńczyńska Młodzież Patriotyczna i wiele innych organizacji.

Na Rossie odśpiewano patriotyczne piosenki, pomodlono się, złożono wieńce i zapalono znicze. W taki sposób świętowano Dzień Niepodległości na Litwie.