7 stycznia 1601 roku wojska Rzeczpospolitej Obojga Narodów odniosły imponujące zwycięstwo nad przeważającymi liczebnie wojskami szwedzkimi. Bitwa pod Kiesią była pierwszym większym starciem między Polską a Szwecją.
Bitwa pod Kiesią odbyła się w czasie wojny polsko-szwedzkiej toczonej w latach 1600-1611. Na początku kampanii wojennej wojskom szwedzkim udało się opanować Narwę i Estonię. Zmagania wojenne przybrały na sile, gdy do akcji wkroczyła 10-tysięczna armia szwedzka pod dowództwem króla Karola Sudermańskiego. W ramach postępującej ofensywy Szwedzi opanowali Parnawę i Dorpat, co nastąpiło 6 stycznia 1601 roku.
W następnym dniu doszło do niespodziewanego natarcia wojsk szwedzkich na obozowisko polsko-litewskie pod Kiesią. Mimo początkowego zaskoczenia głównodowodzący pułkownik Maciej Dembiński sprawnie zebrał wojsko polsko-litewskie i ruszył do walki z nacierającym przeciwnikiem. W międzyczasie wspomogły go posiłki wojewody Jerzego Farensbacha. Naprzeciw siebie stanęło zatem 700 żołnierzy polskich i litewskich oraz 3 tysiące Szwedów. Była to także konfrontacja dwóch odmiennych sposobów prowadzenia walki.
Kawaleria szwedzka na wzór zachodni stosowała karakol. Była to taktyka polegająca na doskoczeniu blisko pozycji przeciwnika przez szereg, oddanie szybkiej salwy i błyskawiczne wycofanie, mające na celu ustąpienie miejsca kolejnym szeregom. W pierwszym etapie bitwy doszło do starcia kawaleryjskiego, w którym szwedzcy rajtarzy próbowali wykorzystać karakol. W ich kierunku ruszyło 350 skrzydlatych husarzy. Szwedzi zdołali oddać tylko jedną salwę i wtem uderzyła w nich niszczycielska szarża, która zmusiła rajtarów do ucieczki. W jej trakcie pod ciężarem szwedzkich jeźdźców zawalił się lód na rzece.
Husaria skoncentrowała się zatem na nieprzyjacielskiej piechocie, która utworzyła formację obroną złożoną z pikinierów. Długie piki nie stanowiły problemu dla jeszcze dłuższych kopii husarskich oraz świetnie wytrenowanych kurlandzkich rumaków. Finał mógł być zatem jeden – szwedzka piechota została wręcz zmieciona z powierzchni ziemi.
Rezultat bitwy był imponujący. Polacy i Litwini stracili ledwie 10 zabitych i 60 rannych, podczas gdy armia szwedzka straciła 1900 zabitych, 100 jeńców i wszystkie działa. Niestety, zgodnie ze zwyczajem, który będzie kultywowany w kolejnych latach, po imponującym zwycięstwie na polu bitwy, Rzeczpospolita Obojga Narodów nie odniosła większych korzyści politycznych.
Zobacz również: