Najnowszy reportaż zrealizowaliśmy nieopodal Chersonia w Basztance, miasto padło ofiarą rosyjskiej agresji na początku wojny, jako jedno z niewielu w okolicy odparło agresora. Heroiczną postawą wykazali się mieszkańcy na czele z merem miasta. Obrona miasta miała swoją tragiczną cenę, którą zapłaciło własnym życiem i dobytkiem wielu mieszkańców miasta, zniszczony został również katolicki kościół, którego gospodarzem był ksiądz z Polski Grzegorz Jeleń.
W trakcie pobytu na chersońszczyźnie uwieczniliśmy dramat wojny jaki dotknął mieszkańców Basztanki, większość miasta jest zniszczona a wielu jego obywateli w trakcie walk uciekło do Odessy, bezpieczniejsze rejony Ukrainy a także do Polski. Mieszkańcy mogli odetchnąć z ulgą dopiero 11 listopada gdy rosyjski najeźdźca wycofał się z Chersonia tym samym niwelując bezpośrednie zagrożenie dla Basztanki.
Od 6 lat w mieście swą służbę w Basztance sprawuje ks. Grzegorz Jeleń jednak w wyniku niszczenia miasta zagładzie uległ również tamtejszy katolicki kościół i plebania. Ofiarami wojny padła tym samym żyjąca tam od wieków polska mniejszość. Nabożeństwa odbywają się teraz w domu jednego z parafian.
Ksiądz Grzegorz przetrwał razem ze swymi wiernymi wojenną zawieruchę będąc z nimi w najcięższych chwilach, obecnie proboszcz parafii w Basztance, rodem z Diecezji Tarnowskiej, który na Ukrainie posługuje już ponad 10 lat, prosi o pomoc w odbudowie kaplicy.