III Rzesza skapitulowała 8 maja 1945 roku, a tym samym zakończyła się II wojna światowa w Europie, która jako najbardziej krwawy konflikt w historii przyniosła tragiczne skutki dla całego świata. Skala cierpień i zniszczeń, które ogarnęły nasz naród, była najdramatyczniejszym przykładem niedoli.
Właśnie obchodzimy 72. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Epoka minionego ustroju ukształtowała w świadomości Polaków poczucie zwycięstwa, a tymczasem koniec globalnego konfliktu nie przyniósł dla naszego narodu upragnionej wolności i niezawisłości. Wypędzenie z ziem polskich niemieckiego okupanta i obalenie nazizmu w Niemczech, to bez wątpienia powód do radości, ale tylko w przypadku, gdy tego okupanta nie zamienimy następnym – sowieckim.
Jeszcze przed dniem 8 maja 1945 roku losy sprawy polskiej zostały przesądzone. Na konferencjach pokojowych w Teheranie, Jałcie i Poczdamie ustalono nowy porządek świata, w którym główną rolę zaczęły odgrywać dwa mocarstwa stojące na czele konkurencyjnych bloków – Stany Zjednoczone i Związek Sowiecki. Nie bacząc na opinię polskich elit skupionych wokół środowisk patriotycznych, pod kuratelą rządu londyńskiego, zostaliśmy oddani w paszczę „czerwonej bestii”. Suwerenna II Rzeczpospolita – a raczej to, co z niej zostało po sześciu latach okupacji – stała się Polską Ludową, satelickim państewkiem w bloku wschodnim kontrolowanym przez Moskwę. Wieloletnie starania i wysiłek podejmowany przez polskie społeczeństwo podczas II wojny światowej, poszły w niepamięć.