W poniedziałek doszło do zmasowanego ostrzału Charkowa rakietami Grad. Na skutek działań rosyjskiego najeźdźcy śmierć poniosło wiele osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Informacja została potwierdzona przez ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Według doniesień brytyjskiego dziennika „The Telegraph”, Rosjanie uczestniczący w ataku na Charków porzucają pojazdy wojskowe, a następnie szukają ubrań cywilnych i próbują wydostać się z miasta.
Źródło: PAP