Od 1 lipca przesiedleńcy wojenni znów będą mogli zjeść darmowe gorące obiady w stołówce, którą we własnym pomieszczeniu otworzyła Wołyńska Wyznaniowa Gmina Postępowego Judaizmu w Łucku.
Po krótkiej przerwie osoby przesiedlone do Łucka mogą znów bezpłatnie korzystać tu z ciepłych posiłków od poniedziałku do piątku w godzinach 13.00–14.00.
„Nasz telefon można łatwo znaleźć w Internecie, więc dosłownie od pierwszych dni pełnoskalowej rosyjskiej agresji zaczęliśmy otrzymywać prośby o pomoc. Przede wszystkim oczywiście od Ukraińców pochodzenia żydowskiego, ale nie odmówiliśmy pomocy również nie-Żydom, którzy zgłosili się do nas” – mówi Tetiana Płotnikowa, koordynatorka żydowskiej sieci wolontariackiej «Volunteer Community FSU» w Łucku.
Na Ukrainie istnieje ponad 30 ośrodków tej organizacji.
Członkowie wspólnoty dostosowali pomieszczenie tak, aby przesiedleńcy mieli gdzie przenocować, skorzystać z toalety i umyć się. Wolontariusze przygotowywali obiady, a także udzielali pomocy psychologicznej. Ci, którzy planowali wydostać się za granicę, jechali dalej, a pozostałym gmina pomagała w znalezieniu mieszkania i pracy.
Polska wspólnota protestancka «Drzewo Oliwne» przekazała łóżka składane. Łucka organizacja żydowska współpracuje z nią już od wielu lat, kilkakrotnie otrzymywali od polskich protestantów pomoc humanitarną. Dzięki ich wsparciu zostały sformowane paczki zawierające żywność i środki higieniczne.
«Paradoksalnie, ale najbardziej cierpi średnie pokolenie. Nie dzieci, nie osoby starsze. Emeryci otrzymują może niedużą, ale jednak stabilną emeryturę. Najciężej jest osobom w wieku produkcyjnym, które straciły domy i pracę, ale muszą utrzymywać swoje dzieci, siebie, a czasem nawet rodziców. Dlatego ta pomoc była niezwykle potrzebna» – twierdzi Płotnikowa.
źródło: monitorwolynski.com
Zobacz również: