Na mogiłach polskich zesłańców w Kazachstanie
Do tegorocznej wyprawy do Kazachstanu przygotowywaliśmy się kilka miesięcy. Towarzyszyły temu wielkie emocje, zwłaszcza że w grupie wolontariuszy znalazły się osoby, których losy związane są z tym dalekim krajem. Genowefa Tymbrowska od lat poszukuje losów dziadka, Antoniego Malinowskiego, zesłanego na tę nieludzką ziemię z okolic Żytomierza na początku lat 30. XX wieku. Jadwiga Horanin próbuje odnaleźć ślady rodziny swojej mamy, Katarzyny Fedzin, która na zawsze opuściła Kazachstan w 1946 roku. Naszym celem było uporządkowanie i udokumentowanie kilku cmentarzy, miejsc spoczynku pierwszych zesłańców. Z największą największą nadzieją czekaliśmy na spotkania z Rodakami, bo te zawsze są serdeczne.
Niektórzy uczestnicy znali się z wyjazdów na Ukrainę w ramach Akcji Mogiłę Pradziada Ocal od Zapomnienia. W tym roku jechały również przedstawicielki Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Towarzyszyła nam ekipa TVP z red. Grażyną Orłowską-Sondej, koordynatorką całego przedsięwzięcia.